Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2020

Son of the Devil#2

Obraz
Son of the Devil Rozdział II W poprzedniej części: Szłam przez park do domu, tak można dojść do mojego domu idąc parkiem, ale rano już nie, bo po co iść rano na pieszo skoro ma się prawie,że pod nosem metro? I w dodatku można pojechać dwa przystanki dalej i tylko przejść po schodach i już się jest na uczelni? Nie widzę problemu. Jednak miałam wrażenie,że ktoś mnie śledzi więc przyśpieszyłam kroku, żeby jak najszybciej znaleźć się pod moim apartamentowcem. Już chciałam przejść obok zaułka gdy nagle na mojej drodze stanęli dwaj mężczyźni... Nowa część: - A co taka młoda dziewczyna robi sama w parku o tej porze?- Zapytał jeden z nich Ja się nie odezwałam tylko próbowałam ich wyminąć jednak drugi złapał mnie za rękę i pociągnął mnie w zaułek po czym przyparł mnie do ściany - Zostaw mnie w spokoju ty oblechu!- Krzyknęłam - Uuu, niegrzeczna. Lubię takie,a ty?- Zwrócił się do tego drugiego - Ja jeszcze bardziej - No to się zabawimy-

Daughter of church of Night#3

Obraz
Rozdział III Co trochę zasnęłam to ponownie się budziłam. Kurwa czy ten palant musi mnie nawet w snach nawiedzać? Czego on ode mnie chce? Ale nie to było najgorsze, najgorsze było to,że tej nocy śnił mi się jakiś dziwny koszmar " Byłam w jakimś budynku, nie wiem co to za miejsce,ale na pewno jest tu dziwnie i jakoś znajomo? Zobaczyłam jakieś drzwi więc postanowiłam sprawdzić co za nimi jest, szłam w miarę cicho bo nie bardzo wiedziałam czy jestem tutaj sama czy ktoś jeszcze jest. Gdy podeszłam już do drzwi złapałam za klamkę i otworzyłam je,ale ku mojemu zaskoczeniu nic tam nie było - Mam jakieś zwidy? - Zapytałam samą siebie Jednak po chwili poczułam,że ktoś za mną stoi, czułam jego albo jej wzrok na moich plecach. Po woli odwróciłam się i to kogo zobaczyłam zmutowało mnie w ziemię albo podłogę. Na przeciwko mnie stał Ren ten blaszak jak to ja na niego mówię tyle,że był jakiś dziwny bo patrzył się na mnie jak zahipnotyzowany - Nie! Ciebie nie ma, nie możesz m

Son of the Devil#1

Obraz
Son of the Devil Rozdział I Gdzieś tam pod nami... Albo gdzie indziej jest taki świat który zwie się Piekłem. Tak to tam trafiają ludzie którzy są źli, albo Ci co zrobili coś bardzo złego lub którzy po prostu zasłużyli sobie na potępienie, może być też tak,że sprzedali duszę diabłu i dlatego trafili do piekła. W piekle zapewne wszyscy wiecie,że jest ktoś taki kto się nazywa Lucyfer czyli jest on diabłem, mówi się,że diabeł kusi i namawia do złego i to prawda, lecz on nie był od zawsze diabłem bo kiedyś był aniołem, mało tego był ulubieńcem Boga, anioł niosący światło... Ma wiele imion np. Samael, ale nie tylko bo on ma,a przynajmniej kiedyś miał wiele imion: Samiel, Siegel itd. Różnie się na niego mówi, ale teraz jest znany przede wszystkim jako szatan, diabeł Lucyfer który został wygnany z nieba za sprzeciwienie się ojcu czyli w jego przypadku Boga i strącony do piekła, żeby tam kazać i torturować potępiane dusze. Ach i mówi się też,że kiedyś on przyczyn
No witam wszystkich nocnych marków! Jest godzina 00:26, a ja postanowiłam podzielić się z wami moją kolejną wymyśloną historią... Będzie to opowiadanie o pewnej studentce z Nowego Jorku i pewnym tajemniczym chłopaku... Uprzedzę was to nie będzie opowiadanie o Star Wars ani o Kylo Renie

Daughter of Church of Night#2

Obraz
Daugher of church of Night Rozdział II No po wczorajszym chyba wszyscy się mnie boją, albo dobra nie wszyscy bo ten blaszak nadal mnie śledzi. Nie to,że łazi za mną krok w krok tylko przysłowiowo śledzi czyli obserwuje mnie, ale ja mam na to wywalone więc w zasadzie mnie on nie obchodzi. Zresztą on chodzi tak ubrany jak jakiś książę( Wybacz mi Szatanie) więc nie wiem kto tam się kryje pod tym hełmem, ale zważywszy na głos to wnioskuję, że to facet. Pewnie jakiś stary typ który ma dziwne upodobania, no nic. Właśnie się przechadzam, że tak powiem po budynku i nagle słyszę jakieś odgłosy walki? Tak z pewnością to odgłosy walki, idę w kierunku z którego dochodzą te przeróżne odgłosy i po chwili docieram do jakiejś hali czy co? Otwieram drzwi i co widzę? Ludzi,a w zasadzie tych co tu mieszkają i tych wojskowych no i na tej jakby arenie walczy jakiś młodzik. Na samym początku dostrzegam tego rudego generała nadal kurde nie wiem jak on się nazywa. Przeciskam się pr

Daughter of church of Night#1

Obraz
Daughter of church of Night Rozdział I - Gdzie tym razem wyruszasz?- Pytam swojego ojca który po raz kolejny opuszcza nasz dom - Kochanie wiesz,że moja praca jest ważna i niebezpieczna? Muszę nadzorować pewne pewne zadanie - Jesteś arcykapłanem, ty nie pracujesz tylko wydajesz polecenia - Elverine posłuchaj wiem,że się martwisz,ale spokojnie - Mylisz się ojcze, nie martwię się odkąd moja mama zginęła już dawno przestałam się o Ciebie martwić- Dałam mu jasno do zrozumienia- Chyba Szatan się o Ciebie dopomina - Ty też wyjeżdżasz. Zostawię Cię u przyjaznych ludzi, nie musisz się obawiać nikt Cię tam nie skrzywdzi Ja się zatrzymałam w połowie drogi do mojego pokoju - Słucham? Ty sobie wyjeżdżasz na jakieś polowanie na czarownice,a mnie pordzuczasz jakimś kreaturom? Brawo właśnie odezwała się twoja chamowata, ojcowska miłość,aż rzygać mi się chcę- Powiedziałam zła - Przebierz się, za chwilę ruszamy - Po moim trupie - Elverine! - Odczep się, przyznaj,ż
Czas na nową opowieść... Oczywiście wszystko jest wymyślone przeze mnie, wszystko co przeczytacie jest fikcją więc nie bierzcie tego na poważnie.

Demon Hunters#2

Obraz
Demon Hunters Rozdział II - Lot do Berlina trochę potrwa, możemy w tym czasie opracować plan- Powiedział Hansel i usiadł na przeciwko Kary - Jaki plan? W Berlinie mamy tylko sprawdzić czy żaden grób nie został otwarty na cmentarzu- Przypomniała mu- W Filadelfii przyda nam się plan i to porządny - Nawet na cmentarzu mogą nam się przytrafić różne rzeczy bo to cmentarz, w dodatku niemiecki- Dodał - Co ty nie powiesz - Kara błagam Cię, wiem,że mnie nie lubisz, ale mamy ze sobą pracować więc zawieśmy broń na jakiś czas - Co? Hansel nigdy nie powiedziałam,że Cię nie lubię, nie jestem z Tobą skłócona, nie dopowiadaj sobie - To czemu ciągle mnie krytykujesz? - Ja Cię krytykuję? Hansel błagam - Kara wiem - Co wiesz? - W.I.E.M- Przeliterował mi bardzo wolno - A.L.E  C.O. W.I.E.S.Z?- Zrobiła dokładnie to samo co on przed chwilą Hansel także zapytała wolno - Wiem,że się we mnie podkochujesz - Co!??? Zgłupiałeś? - Oj nie zaprzecz