Czas na nową opowieść... Oczywiście wszystko jest wymyślone przeze mnie, wszystko co przeczytacie jest fikcją więc nie bierzcie tego na poważnie.
Demon Hunters#2
Demon Hunters Rozdział II - Lot do Berlina trochę potrwa, możemy w tym czasie opracować plan- Powiedział Hansel i usiadł na przeciwko Kary - Jaki plan? W Berlinie mamy tylko sprawdzić czy żaden grób nie został otwarty na cmentarzu- Przypomniała mu- W Filadelfii przyda nam się plan i to porządny - Nawet na cmentarzu mogą nam się przytrafić różne rzeczy bo to cmentarz, w dodatku niemiecki- Dodał - Co ty nie powiesz - Kara błagam Cię, wiem,że mnie nie lubisz, ale mamy ze sobą pracować więc zawieśmy broń na jakiś czas - Co? Hansel nigdy nie powiedziałam,że Cię nie lubię, nie jestem z Tobą skłócona, nie dopowiadaj sobie - To czemu ciągle mnie krytykujesz? - Ja Cię krytykuję? Hansel błagam - Kara wiem - Co wiesz? - W.I.E.M- Przeliterował mi bardzo wolno - A.L.E C.O. W.I.E.S.Z?- Zrobiła dokładnie to samo co on przed chwilą Hansel także zapytała wolno - Wiem,że się we mnie podkochujesz - Co!??? Zgłupiałeś? - Oj nie zaprzecz
Komentarze
Prześlij komentarz